Szukanie pracy to proces, który nieraz ciągnie się miesiącami. Osoby zmieniające pracę na pewno może dopaść frustracja. Gorzej z tymi, dla których znalezienie pracy jest kwestią być lub nie być. Jak uzbroić się w cierpliwość i dać się negatywnym myślom?
Zaraz po studiach szukałam jakiejkolwiek pracy, żeby móc się samodzielnie utrzymać w mieście z daleka od domu. Trwało to 2,5 miesiąca. Chodziłam na mniej lub bardziej przyjemne rozmowy, gdzie słyszałam, że mam zbyt wysokie wykształcenie albo zbyt niskie kwalifikacje lub doświadczenie. Nie było łatwo. Przypłaciłam stres zdrowiem (angina ropna), a moje poczucie wartości zostało zmiażdżone.
Najtrudniejsze w tym okresie była frustracja i wrażenie, że do niczego się nie nadaję. Kolejne rozmowy o pracę przestały budzić nadzieję. Czułam się bezradna. Ograniczyłam nawet spotkania ze znajomymi, którzy chociaż bardzo mnie wspierali, nie rozumieli mojej sytuacji. Dołowałam się tak bardzo, że nawet rozmowy o tym, co wydarzyło się w pracy u znajomych powodowało kolejne czarne myśli.
Na szczęście zrozumiałam, że dołowanie się niewiele daje poza tym, że traciłam pewność siebie. Postanowiłam wziąć się w garść. Moimi doświadczeniami dzielę się dzisiaj z Wami i mam nadzieję, że Was również zmotywują.
1. Traktuj szukanie pracy jako projekt
Na przeglądanie ofert, szukanie informacji o firmach, zakładanie profilów na portalach dla szukających pracy poświęcaj kilka godzin na dzień lub tydzień i nie więcej. Jeśli nie pracujesz, potraktuj to jako dodatkowe zajęcie na 2-3 godziny dziennie. Jeżeli jesteś zatrudniony/-a, co sobotę lub niedzielę po śniadaniu usiądź do laptopa. Praktyczne sposoby, jak zabrać się do szukania pracy, znajdziesz w moim poprzednim wpisie Szukaj pracy skutecznie. Zadbaj o to, aby nikt Ci nie przeszkadzał i skoncentruj się na swoim zadaniu. To Twój projekt.
2. Doceń wolny czas
Jeśli nie masz obecnie pracy, nadmiar wolnego czasu może wywoływać burzę myśli i stanowić świetną okazję do niepotrzebnego poddawania się negatywnym emocjom. Staraj się spojrzeć na swoją sytuację inaczej. Dołowanie się i tak niczego nie zmieni, a działanie sprawi, że przejmiesz kontrolę, a właśnie poczucia kontroli, na pewno w ostatnich dniach Ci bardzo brakuje. Jak gospodarować nadmiarem czasu?
Zacznij uprawiać sport. Szczególnie bieganie pozwala na „wyładowanie się”, a nie wymaga wykupowania karnetu na siłownię.
Kształć się. Szukaj darmowych szkoleń, e-booków, które pozwolą Ci podnosić swoją wiedzę i zaprezentować ją podczas rozmowy kwalifikacyjnej.
Perfekcyjnie przygotuj się do rozmowy kwalifikacyjnej. Sprawdź firmę, jej misję, opinie. Poznaj zakres obowiązków i zastanów się, jak możesz się zaprezentować, aby wpasować się w profil przedsiębiorstwa.
Poszukaj dodatkowego zajęcia. Najlepiej płatnego, ale może być to także staż lub wolontariat, dzięki któremu zdobędziesz doświadczenie w branży. Pamiętaj, że zrobisz lepsze wrażenie na potencjalnym pracodawcy, jeśli pokażesz, że mimo bezrobocia, rozwijasz się.
Załóż bloga. Możesz na nim opisywać swoje doświadczenia albo pomagać innym zdobyć ekspercką wiedzę, którą posiadasz. To zajęcie pozwoli Ci budować poczucie własnej wartości, zapełni czas, a przy okazji pomoże zdobyć nowe umiejętności i być może ciekawe kontakty. Osobiście bardzo polecam
3. Staraj się myśleć pozytywnie
Wiem – gdyby to było takie proste… Ale negatywne myśli niczemu nie służą. Za każdym razem, kiedy czujesz, że ogarnia Cię zwątpienie, weź głęboki oddech i skieruj swoje myśli na inne tory. Zastanów się, co jeszcze możesz zrobić, aby znaleźć wymarzoną pracę. Albo sięgnij po któreś z rozwiązań z 2. punktu.
4. Zweryfikuj swoje dokumenty aplikacyjne
Jeśli nie otrzymujesz wystarczającej ilości zaproszeń na rozmowy kwalifikacyjne, być może Twoje CV i list motywacyjny nie zachęcają pracodawcy do tego, aby poznać Cię osobiście. Poświęć czas na ponowne przyjrzenie się tym dwóm dokumentom i zastanów się, co możesz jeszcze poprawić. Zachęcam do skorzystania z moich rad, które znajdziesz we wpisach: Dobre CV Twoją przepustką na rozmowę i Jak napisać skuteczny list motywacyjny. Rozważ też sięgnięcie po profesjonalną opinię. Osobiście polecam portal Interviewme.pl, gdzie znajdziesz mnóstwo praktycznych wskazówek oraz specjalistę, który pomoże Ci przygotować naprawdę interesujące dokumenty.
5. Rozważ przeprowadzkę
Być może branża, która Cię interesuje, nie rozwija się zbyt prężnie w Twoich okolicach, a wymarzona praca czeka na Ciebie w większym mieście. Zastanów się na tym rozwiązaniem. Przeprowadzka to ogromna zmiana, szczególnie jeśli wiąże się z nowym zatrudnieniem, dlatego decyzja na pewno nie będzie łatwa. Może jednak sprawić, że szybciej znajdziesz zatrudnienie, jakiego szukasz.
6. A może własna działalność?
Coraz więcej osób szukających pracy decyduje się na samozatrudnienie. Jeśli jesteś w stanie znaleźć sobie zlecenia, może warto rozważyć taką opcję? Początkowo może to być rozwiązanie tymczasowe, ale może również okazać się, że to jest właśnie rozwiązanie dla Ciebie. Wskazówka: dobrze rozeznaj się w przepisach prawnych i podatkowych zanim zdecydujesz się na własną firmę. Przeanalizuj wszystkie za i przeciw i sprawdź, z jakim ryzykiem taki krok będzie się wiązał.